Tak jak podejrzewałam, ostatni rok , pisanie pracy magisterskiej a zanim napisze zbieranie materiałów, uczenie i zaliczanie wszystkiego. Ciężko, oj ciężko ...pogodzić to z prowadzeniem bloga. Ale na chwilę się oderwałam, za niedługo święta, choinka , a przede wszytkim rodzinka. Co roku i na każde święta, uroczystości , imprezki rodzinne umawiamy inną kolejność gospodarzy.
Miłego weekendu, idę na śniadanko. Pamiętajcie proszę jeśli ktoś nie ma wybranego celu lub jeszcze o tym nie myślał, o 1% przy wypełnianiu PITa. To nic nie kosztuje a dla mnie to wielka pomoc, zwłaszcza że w przyszłym roku może uda się uzbierać na zabieg fibrotomii... już po obronie magisterki, po stresach, odpoczynku . Wierzę , że pomoże i będzie lepszy efekt. Każdy kto się nie rozlicza sam i płaci za PITa może napisać do mnie a mój chłopak zrobi to za darmo w zamian za pomoc przy zbieraniu 1%. Dla osób mieszkających w woj. śląskim lub małopolsce ciekawy i pożyteczny w Polsce gratis w ramach podziękowania, dla wszystkich innych bezpośrednie podziękowanie na e-mail /sms lub telefonicznie. :)
Jeśli jeszcze nie trafiliście na tę piosenkę posłychajcie , z napisami dla słabo znających angielski :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie :)